Autor |
Wiadomość |
blablabla12 |
Wysłany: Wto 18:39, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
xffffgd |
|
|
Adiutant |
Wysłany: Pon 19:23, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
Nie ukrywajmy, że Polski poziom freestyle'u jest mierny.
Gdyby nie Ostry, to można by powiedzieć, że w Polsce
by to była mało znana dziedzina.
Poza tym Szyszynek, freestyle, to nie tylko freestyle battle.
Freestyle, to PRZEDE WSZYSTKIM, umiejętność rymowania
prosto z głowy... czyt. Improwizacja poetycka.
Ostry jest zdecydowanie ponad wszystkimi.
Niestety, obserwuje Polską scenę i nie widzę nikogo,
kto mógłby go zastąpić.
WBW (niby taki wielki turniej) tak na prawdę, traci poziom
z kolejnym rokiem.
A i tak uważam, że na Battle'u Ostry spokojnie by sobie poradził
ze wszystkimi.
On ma to do siebie, że na szybko potrafi wyciągnąć taką ripostę,
której już nie jest w stanie nikt inny "przeciąć".
Poza tym coraz więcej eMCi "ucieka" od freestyle'u, bynajmniej w formie battle'owej.
Zresztą nie dziwne, gdyż ważniejsze jest wydanie kolejnej płyty,
granie koncertów, aniżeli branie udziału z walkach i tak z miernymi rywalami. |
|
|
Adiutant |
Wysłany: Pon 19:20, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
Nie ukrywajmy, że Polski poziom freestyle'u jest mierny.
Gdyby nie Ostry, to można by powiedzieć, że w Polsce
by to była mało znana dziedzina.
Poza tym Szyszynek, freestyle, to nie tylko freestyle battle.
Freestyle, to PRZEDE WSZYSTKIM, umiejętność rymowania
prosto z głowy... czyt. Improwizacja poetycka.
Ostry jest zdecydowanie ponad wszystkimi.
Niestety, obserwuje Polską scenę i nie widzę nikogo,
kto mógłby go zastąpić.
WBW (niby taki wielki turniej) tak na prawdę, traci poziom
z kolejnym rokiem.
A i tak uważam, że na Battyle'u Ostry spokojnie by sobie poradził
ze wszystkimi.
On ma to do siebie, że na szybko potrafi wyciągnąć taką ripostę,
której już nie jest w stanie nikt inny "przeciąć".
Poza tym coraz więcej eMCi "ucieka" od freestyle'u, bynajmniej w formie battle'owej.
Zresztą nie dziwne, gdyż ważniejsze jest wydanie kolejnej płyty,
granie koncertów, aniżeli branie udziału z walkach i tak z miernymi rywalami. |
|
|
Adiutant |
Wysłany: Pon 19:08, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
Ostry słaby hehe dobre sobie.
Ja akurat nie widzę w Polskim fachu kogoś,
kto jest od niego lepszy.
Nasz poziom, jeżeli chodzi o free jest żałosny,
gdyby nie Ostry, tak na prawdę poziomu nie było by wcale.
Owszem, można cenić Pe, TeTrisa itd. lecz tak na prawdę
jest to spowodowane tym, że kogoś cenić trzeba.
Pe pamiętam z ostatniego jego występu na WBW i już
widać było, że jest o wiele słabszy, często się zacinał,
czasami dłużej szukał puncha.
Ostry ma to do siebie, że woli się bawić słowem, lecz kiedy TRZEBA
potrafi świetnie "ośmieszyć" rywala.
Rzadko kiedy można usłyszeć, by Adam się kiedykolwiek się zacinał.
Poza tym, on już nie walczy na wolno, zresztą przeważnie tak robią
Ci co zaczynają.
Teraz ma większe priorytety, niż rywalizować na słowa.
Ale nie zmienia to faktu, że na wolno (póki co) w każdej wersji,
jest najlepszy. |
|
|
Szyszynek |
Wysłany: Nie 23:26, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
Zapewniam Cie że wiele razy słuchałem tego, bo jak zaczynałem sie freestylem interesować to strasznie sie jarałem wolnymi Ostra. Teraz jedyne co w jego wolnych mi sie podoba to mistrzowskie flow i zabawa tymże flow. W Giżycku jego punche były na poziomie "co sie robi z leszczami na bałutach/ssą fiuta" albo "smakujesz jak fanta z miękkiego kija". Ja że tak powiem "gustuje" w bardziej przemyślanych punchach Ale Ostra szanuje i uważam, że naprawde bardzo mocno podkręcił freestyle w Polsce |
|
|
Pawel90 |
Wysłany: Nie 23:14, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
Oj sorki że jak pisałem o OSTR to jako gosc bylem;)
WIesz co nie chce mi sie tyle pisac radze Ci przesluchac tego jeszcze raz dokladnie;) |
|
|
Szyszynek |
Wysłany: Sob 23:22, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
Widziałem freestyle battle w Giżycku, walczył z typkami nie wiadomo skąd (może poza Skowem), to nie dziwne że rozwalił ich, a sam wg mnie nic wielkiego nie pokazał. Chyba że przytoczysz mi jakieś zajebiste punche Ostego z Giżycka, bo ja nie przypominam sobie żadnych takich. |
|
|
raMzes |
Wysłany: Sob 23:22, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
Potwierdzam słowa "gościa" :] |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 23:16, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
Gościu chyba nie wiesz co mówisz!!!
OSTR jest mistrzem free. On sami mówi ze nie kręcą go walki freestyle ale jak już sie za to wezmie to jest zajebisty poprostu. ZObacz sobie freestyle battle w Giżycku
po ostrym jest jeszze tetris pan duze p i Pogo, Muflon |
|
|
Szyszynek |
Wysłany: Sob 21:39, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
Dla mnie TeTris. Ma wszystko czego trzeba, punche, flow i błyskotliwe riposty. Ostr jest dobry tylko we freestylu dla publiczności, bitewnie to kiepski mc |
|
|
piksior |
Wysłany: Śro 19:53, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
według mnie tetris i muflon |
|
|
raMzes |
Wysłany: Wto 21:35, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
o.s.t.r tetris duze pe |
|
|
patryk1pk |
Wysłany: Wto 16:05, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
moim zdaniem najlepsi są O.S.T.R i RUFIN MC |
|
|
Zetek111 |
Wysłany: Pią 10:43, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
No to co do kawalak to jeden wielki zart XD XD
a moim zdaniem na free najlepsi sa tetris, duze pe, dolar, muflon, bialas
tych ludzi najbardziej cenie na free |
|
|
raMzes |
Wysłany: Wto 22:49, 03 Lip 2007 Temat postu: |
|
a tak wogóle to kto waszym zdaniem poza Lech Roch Pawlak jest najlepszym freestyle'owcem ?? dla mnie oczywiscie o.s.t.r ;D |
|
|